Z początku mała refleksja otóż US and A chwali się, że zabiła Osame Bin Ladena i świat jest teraz bezpieczny.. please, jak czytam to zdanie to mnie ogarania śmiech i mocne zdenerwowanie. Po pierwsze nie jest on odpowiedzialny za ataki z 11 września, być może miał coś wspólnego ale nie on jest odpowiedzialny za zawalenie się wierz. Po drugie właśnie teraz świat nie jest bezpieczny, bo Al Kaida będzie się mścić za zabicie (jeżeli w ogóle to prawda) ich przywódcy. Zauważyłem też ciekawą sprawę, otóż pod koniec kwietnia wynikła ta afera z Barackiem Obamą i jego aktem urodzenia. Co oznaczało dla niego kłopoty i proszę parę dni później Bin Laden nie żyje i cały świat skupia się na tym i tępi amerykanie się cieszą że zabito człowieka! ,na prawde jesteśmy prymitywną rasą.
Ciąg dalszy nastąpi gdyż idę jeść śniadanie i oglądać SG1 S2E21 1969.
Edit. 01:18
Kolejna sprawa to pogoda, w maju mamy śnieg, przynajmniej w województwie dolnośląskim, i u mnie też padał z deszczem, nigdy tak nie było. Obecnie temperatura na dworze to zaledwie dwie kreski powyżej 0, a były dni gdzie mieliśmy już i 20 stopni.
Co jeszcze mogę napisać, nie wiele odświeżam sobie Stargate SG-1. Jest to również mój 14 dzień bez Merry Jane i nie wesoło to wygląda, żeby była. Już dawno nie miałem tak długiej przerwy, a teraz jeszcze była wiosna wszystko budziło się do życia to i wzmagało to chęć relaksu. Oby tylko na moje urodziny które będą za niecały miesiąc była i byłby to świetny prezent. Ogólnie nic się nie dzieje, odświeżam teraz Sg-1 także trochę zabawy jest bo to 215 odcinków każdy po 42 minuty co daje 9030 minut co jest to 150h!rozrywki.. oczywiście niektóre słabsze epizody pomijam.
W aucie w między czasie zmieniłem olej, na Petro Canada 10W40, filtr powietrza w końcu na Bosch, a filtr oleju tym razem Bosch, no i podciągnięte sprzęgło.
Co do poprzedniego wpisu, cała sytuacje z 6stką mam już za sobą, wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem i nic zobaczymy co przyniesie przyszłość, ale nie mam łatwo w tej kwesti.
środa, 4 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz