Dokładnie tak, Imperator do nabycia w Carrefourze. Chodzi oczywiście o te słynne piwo. Wyróżniające się stężeniem alkoholu na poziomie 10%. Jest to wynik imponujący, do tego dochodzi bajera producentów poprzez opisy na ów opakowaniu, że wiecie wszystko eksperymenty, doby smak żeby był wiesz bajera i git majonez. Całkiem niedrogie bo, zaraz dokładnie powiem, tylko na paragon spojrze. Dokładnie 2zł i 95 groszy za puszkę. Czyli całkiem niedrogo jak na 10% piwo. Dzisiaj nabyłem przypadkiem. Chciałem dziś kupić pendriva wkońcu i jakieś wycieraczki typu flat, jakaś bajera podobno, że git działają wszystko. W raelu niby coś takiego jest. No więc najpierw pojechałem do Media Makrt. A tam zdziwienie ze 3 firmy na krzyż, a ceny wcale nie był tak atrakcyjne jak się spodziewałem. Po dłuższym zastanawieniu i obejrzeniu asorytmentu sklepu, opóściłem go wychodząc kręcać głową negatywnie, że taki sklep a tak drogo i zdzierają. Westchąłem,, eh polska. Postanowiłem pojechać do carrefoura, ale jakoś tak pojechałem, że najpierw byłem w realu, sam nie wiem jak. No więc no dobra real niech będzie, zaparkowałem wchodzę..patrze o sklep tytoniowy, z bajerą lufki pierdółki.. więc idę z podekscytowaniem, że można będzie taki mini fajka wodna za 11zł jak kiedyś widziałem...podchodzę oglądam szukam skacze.. a tu taki chuj. Nie było, tylko jakieś duże, sobie myślę, eh co za dziadostwo i wszedłem na sklep. Idę za pandrivami i z ciekawości porównać z Leclerkiem no i szukam szukam i są.. 2 firmy SONY i jakieś nie wiadomo co jeszcze.. MADE IN CHINA o.. dokładnie MADE IN CHINA.. jeszcze za grube pieniądze.. sobie myślę.. co za dziadostwo.. hipermarkiejt kurwa.. niby bajera że wszystko.. a tu takiego wała. Sobie myślę idę za wycieraczkami. A jeszcze wcześniej musiałem auto zatankować.. kurde eleclerk bajera najtaniej w mieście.. 4.54zł za litr. Zatankowałem równo 8 litrów, bo droga.. powinna być ze 2zł tańsza. A wcześniej też tankowałem za 40zł.. to panie prawie 100zł za paliwo.. tak być nie będzie ja na 100zł muszę dużo pracować. No więc dlatego 8 litrów. No szukam wycieraczek nic nie oznaczone.. wkońcu myślę jest chyba te bo jeszcze łajzy ceny nie włożyły. Oglądam patrze penentruje no są ale co jedna wycieraczka w opakowaniu.. WTF... WTF realy.. co za zdzierstwo i oszustwo, kto kupuje jedną wycieraczkę.. No i w ogóle jakieś rozmiary i drogo sobie myślę.. olać to pędze na alkohole, szukam patrze a tu też tyle co kot napłakał.. więcej rodzajów piwa puszek to ja w garażu mam. Sobie myślę olać real, nic mają, w ogóle jakaś speluna. Wsiadłem westchonąłem że nic jeszcze nie upolowalem przekręciłem kluczyk, odpalił się silnik i pojechałem do Carrefoura, uświadamiając sobie, że jeszcze nigdy w nim nie byłem. I tam miłem zaskoczenie.. wogóle sklepy bajera, na sklepie czysto dużo towaru elegancko git majonez. Jest pendrive jest bajera, ostatnia sztuka, sobie myślę olać allegrowe, biore mam najtaniej i odrazu i git. Potem szukam oglądam tam gry, filmy i wycieraczki, ale też nic ciekawego. Potem szukam piw, nie mogę znaleźć o są.. i ludzie.. ależ tam rodzajów, tylko od końca do końca regału chodziłem jak pies za suką. Patrze przecieram oczy upewniam i o ja cież pierdzielę... IMPERATOR.. ten sam IMPERATOR z akcji na cmentarzu.. podejmi to. Ten IMPERATOR.. 10% EMPERORRRR stoi dumnie na półce.. jak rycerz, jak imperator. Cena. 2.95zł.. nie drogo.. biorę dwa i niech moc będzie ze mną. Trochę się ostałem w kolejce zapłaciłem.. kartą :D lubię płacić kartą kojarzy mi się z luksusem dobrobytem i bajerą.. lat 80 życie szczęśliwe i ogólnie, ja płacę kartą.. a obok zdziwiony izkulony Kowalski.. z drobniakami w rękach,a obok ja świetlista postać, a obok nikczemny kowalski z monetami. I ogólnie i krótko to płacenie kartą to taka bajera, wiesz. A wcześniej zaczepiłe mnie jakieś dwie niewiasty wychodząc mi na drogę zatrzymując mnie i mówiąc.. a może pan wspomoże biedne dzieci ? Myśle sobie no odrazu, wolę schronisko dla psów, albo żeby mnie ktoś wspomógł.. paliwo drogie, praca za psie pieniądze.. daj spokój.. mówie nie mam tyle pieniędzy, olewając dziewczynę i omijając ją zaczynać odchodzić. Mówie ale wystarczy tylko 20gr.. mówię.. nie mam.. nie mam i odszedłem. No i zadowolony wsiadam do mojego autka, najpierw wypalając papierosa i wyciągając kamyczek z nowej opony nówki bajera zakupiłem Vredestein Hi Track.. w ogóle super jazda wogóle git majonez. No i sobie tak jak DavesFarm że niby nagrywał wkładam piwo tam w pułeczke w tunel i sobie mówie.. beer holders z kandyjskim akcentem i bajerą jak tam. No i wsiadam słońce zachodzi, ponownie otwieram sobie szyber dach, też bajera że lata 80 dobrobyt coś jak płacenie kartą.. otwierana dziura w dachu a cieszy. Muzykę włączam Radio Złote przeboje i poszedł. Jadę do domu zostawiania to co kupiłem i jadę do garazu parkuje bajera zamykam biorę rower i jadę do domu.Dojchałem trochę pozrzucałem na pendriva i o potem jakoś poszło i jest 00:55 as we speaking. A najpóźniej o godzinie 11.00 muszę wstać, to będzie straszne. No i tyle chyba.. czas zakańczać chyba no bo co. A pendrive Verbatim za dokładnie 59,99zł "super promocja" 8GB i fajną chowaną ma główkę i świeci i że komputer świat poleca bajera i git i jest i git. Piwo nie pije, postanowiłem wypić jutro.. po robocie.. heh pewnie znowu człowiek sobie w GTA IV nie pogra, będę je przechodził rok chyba.. w ogóle nie ma czasu na to aby grać. Ile parę razy w miesiącu włącze na 3h i tyle. Jeszcze mnie denerwuje bo już kończe misje u Berniego, ten pedałek śmieszny. I ciągle bazooki ni ma.. wydaje mi się, że jak grałem na starym kompie to już wcześniej była.. ale mniejsza z tym. No i wogóle niedługo nie wiem dokładnie kiedy.. kierowniczka jędza czarownica z urlopu wraca i będzie znowu highway to hell w tą i spowrotem jak głupi osioł. W ogóle szkoda słow. Tak. No i co i tyle chyba. Pewnie z 21 maja nie wypali, jak zawsze zresztą.. ale chodźbym miał sam pojechać to pojadę, ale wczutki sobie odmówie. Z pendrivem jako muzyka w radiu Soft Cell i inni.. i w ogóle wiele innych, też reege jakieś śmieszne coś. pięknie śpiewa no zawsze to wraca. No zachód słońca szyberdach, karta kredytowa szybki wóz.. klasyk.. biały kruk, wyjątkowy.. jak ja.. i na zawsze razem. I muzyka i potem wczutka łono natury mój samochodzik, koledzy śmiesznie, woda jezioro muzyka kąpiel może, może jakieś samice na horyzoncie na wrotkach i w bikini obok palm w stronę zachodzącego słońca. Drinki z cytryną słomką parasolką na plaży kobiety muzyka wesoło sympatycznie, słoneczny patrol.. o też. Tak...... Floryda.. No ale ogólnie potem może jakąś ulewa i deszcz wycieraczki fajnie opony woda tryska opony deszczowe jak ryba w wodzie.. No ale jak będzie to się okaże. na bank, jak i na pocztę muszę wlać minimun 8 litra 95tki, a to nie są tanie rzeczy. Może na jakiś obiad tam w Bidzie jakbyśmy głodni zrobili...się. Może na jakieś samice na jakieś upojenie i stosunek egzotyczno pornograficzny. Ale to tak na marginesie dla podtrzymania synchronizacji mozgówej przeciętnego kowalskiego. Że niby cukier jest słony, więcie o co chodzi nie.. bajera. No i co jeszcze. Jest 11 stopni Celsjusza. godzina 1.10 także już długo to piszę.. no i chyba trzeba zakończyć.. nasza polemika dobiega kresa.. zaraz urodziny kumpla.. a w zasadzie.. o vaffancullo dzisiaj.. to znaczy dzisiaj kalendarzowo, a dla mnie jutro. Potem wybory.. to tam oddam mocz.. eh przepraszam głos. No i co a wczutkie miałem przed chwilą na ten smakołyk takie ciasteczka fajne.. wiecie takie brązowe jasne.. chociaż może i pod pomarańcz tak kruche są sypią się i jak piasek w ustach na początku co czasami z taką marmoladą są a czasami bez i prostokątne też z marmoladą i bez no i to są własnie te bez.. ale wczutke na nie złapałem takie mleczne... mleczaki hehe. No i zacząłem pisać tego posta normalnie, i sobie napisałem.. wkońcu po długiej przerwie. O tak o.. a tak. No i co i tyle.. Tak myślę... no to.. a jeszcze jedna sprawa....... haha żartowałem.. żart prowadzącego taki hehe, albo dzisiaj zasłyszany.. Ojciec siedzi przed komputer zaciekle tam wpatruje się i nagle syn wpada i rzecze Tato Wróciłem!! A ojcieć nieodrywając oczu od monitora... A Gdzieś Był ? We wojsku. :) Dobrze kończe teraz naprawdę, kiedyś wygram wkońcu te 3.000.000 zł....
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sex. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sex. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 16 maja 2010
środa, 23 września 2009
Ksiazka
Hello there, dzis mialem sen... ciekawy sen. Podobal mi sie. Wpadlem na pomysl napisania o tym... ksiazki. Otoz, rzecz dzieje sie w postapokaliptycznym swiecie jest scena w pomieszczeniu gdzie glowny bohater zostaje zaatakowany przez czlowieka dziewczyne, ktora nim gardzi bo jest glupia z powodu pewnej sprawy w przeszlosci i atakuje go itd.. obezwladnia go siada na nim i dochodzi do rozmowy wtedy wpada cos.. nazwijmi to terminator rani ta dziewczyne i nasz bohater ratuje jej zycie. Sek w tym ze dazy do tego aby otworzyc jej oczy pokazac jej blad, oswiecic ja, nazwijmy to przeprogramowac ja, zeby zrozumiala swoj blad i aby ona go pokochala, bo ludzi na prawde zostalo nie wiele, dziewczyna ta stracila tez swe dziecko w wyniko holokalstu (tak to sie pisze? :E) No i ogolnie dalej sie dopisze itd :E To tak wstepnie, napisalem to aby nie zapomniec. Pozatym dzis bylem na rowerze, naprawde czuje sie jakbym mial 80lat kondycja zero, kupilem tez dwa piwa i wypijem je do filmu, a piwa nie pilem juz ponad 6 dni. Za 3 dni premiera serialu a za net 2 miesiace zalegle, bylby jaja jakby odlaczyli w momencie kiedy ma byc serial. Tymczasem ide poszukac jakiegos papierosa..
Subskrybuj:
Posty (Atom)