Poza tym wyszla gra Back to the future, bedzie skladac sie z 5 epizodow, w lutym pojawi sie 2, i opowiada dalsze losy bohaterow, po filmie, gra ma klimacik i mowiac krotko to polecam, chodz ma wiele rzeczy ktore moga denerwowac, chodzby wepchniecie do fabuly Deloreana, ktore jest bez zadnego sensu i strasznie naciagane i niestety nie moge tego przelknac co psuje ogolne wrazenie. no i epizody przynajmniej 1 sa stosunkowo krotkie, bo przejscie pierwszego zajelo mi okolo 3h. Gre nazwalbym bardziej jako interaktywny film, gdyz gra polega na rozmowach i odgadywaniu roznych zagadek i mysleniu co zrobic w danej sytuacji.
What else ?
Dziura.. internetowa dziura. Nikt nigdzie nie dodaje zadnych filmikow, i nic ciekawego sie na sieci nie dzieje, w kazdym kregu. Po prostu jakis zastoj, ale coz moze sie to zmieni. Poza tym M sie do mnie odezwala, bylem lekko zaskoczony myslalem ze juz chce miec to za soba jakby, ale odezwala jak zwykle bedac malomowna. Wspomniala ze ma miec urlop wiec pomyslalem ze to idealna okazja aby sie spotkac, a tak o, zobaczyc sie pogadac luzno i nic wiecej, moze zakonczyc znajomosc bo tez o tym myslalem, ale napisala ze jedzie w gory, mysle sobie cool, ale na cale czas urlopu ? Odpowiedziala ze nie, no to mowie no to widzisz.. napislaem potem to jak chcesz i tyle. Nie chce sie spotkac jej sprawa, chociaz spotkajac sie okazala by troche szacunku, nawet do samej znajomosci, bo ja juz sie pogodzilem ze nie bedziemy razem i nie kocham jej juz, to pryslo niestety.
Poza tym trzeba sie niedlugo rozgladac za robota.. co mnie nie cieszy zbytnio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz