poniedziałek, 2 listopada 2009

NIe wiem jaki tytul dajcie mi spokoj

Uszanowanie. Minelo pare dni. Bylem w Kocku na wszystkich swietych i powiedzialem sobie ze wiecej juz nigdy nie bede jechal, przynajmniej w tych godzinach. Gdyz od torow na obwodnicy, tam kolo ronda gdzie mozna jechac na Lubartow badz obwodnica, badz Lublin, byl korerk, do... Elizowki.. Czujesz to ? Myslalem, ze mnie kurwica wezmie. Szybciej bym na piechote przeszedl, powaznie. Jeszcze kurde, albo szczotki, albo regulator napiecia w alternatorze badz to i to, padlo juz ze starosci i trzeba wymienic, gdyz nie laduje akumulatora. Ciekawe ile bedzie to kosztowac. W dodatku nie mam kiedy sie zabawic..bo albo nie mam czasu, albo spie.. wczoraj sie sobie pograc w GTA IV plus wczutka a tu nici, po prostu nie mialem sily i poszedlem spac, na domiar zlego mamuska mnie obudzila o 05:30 AM wpuszczajac psa na moje lozko. I jestem zly bo znow nie bede mogl sie zabawic wieczorem, bo znow pojde wczesnie spac gdyz bede zmeczony. Moja obietnica nie picia alkoholu sie wydluzyla gdyz dzis, nie pije go juz rowny miesiac i nie mam kiedy. Bo za dnia nie ma mowy a w nocy spie. Mam nadzieje, ze sie dzisiaj zmecze i pojde spac kolo 13 i wstane kolo 18. Bo jak mowilem chce uzyskac tak. Klade sie spac okolo 03:00AM, wstaje 11:00AM, tylko jakos nie moge do tego dobic. A chodzenie spac miedzy 18-20 to kompletna porazka.
Co do GTA IV.. to jest ciezka sprawa. Problemow poczatkowych nie bede opisywal. Napisze co jest w tej chwili i co mozna jeszcze zrobic. Czasami doczytujace sie tekstury, lub calkowity ich brak. Jedyne co mozna zrobic to napisac skrypt aby tekstury wczytywaly sie z pamieci RAM, a nie z Dysku Twardego, aczkolwiek nie wiem czy 1GB do takiej zabawy to nie bedzie za malo. W kazdym badz razie planuje zakup 512MB badz 256MB. Co do plynnosci w grze, w pomieszczeniach, na plazy, niektorych lokacjach na planszy i w wodzie z kamera do gory.. jest idealnie plynie, nie ma sie do czego przyczepic. Ale glownie gra sie po miescie itd i tutaj sprawa juz nie wyglada tak kolorowo. Jezeli chodzi o miasto w dzien to jeszcze jak cie moge i da sie grac, natomiast jak jest noc, to juz widac spadek wydajnosci, nie wspominajac o tym kiedy pada deszcz, bo deszcz w GTA IV potrafi zlamac nawet 2- rdzeniowca ze sredniej polki. Po za tym po tym co trzeba zrobic aby jak najbardziej polepszyc plynnosc gry stwierdzam, ze te wszystkie narzekania na predkosc gry jest to mit. Pic na wode fotomontaz, przez krzykaczy i napinaczy, ktorzy nie maja pojecia o komputerach i graja tylko dla grafiki. Do tej gry, bez problemow wystarczy byle jaki 2- rdzeniowiec, nawet Celerony. Dajmy E3900, chodz jest to juz Celeron z wysokiej polki, ale chocby E1500. Co do grafiki, jezeli chcemy zeby bylo ladnie, typu jakies wodotryski i w ogole lans, musimy miec juz karte z 512MB pamieci, lub dla bardziej hardkorowych i spragnionych dostac wytrysku przy grafice, polecam karte z 1024MB pamieci. Natomiast jezeli ktos nie gra dla grafiki, tylko dla klimatu, wystarczy mu 256MB, a i grafika tez jest niczego sobie. Z karta wyposazona w 128MB pamieci, nawet DDR3 nie ma co podchodzic. Screenow nie wruzce, bo mam taki problem ze mi sie GTA IV nie wylacza i musze resetowac kompa, po prostu biore QUIT wszystko pieknie ladnie, ale potym mam czarny obraz. I czasami kombinacja CTR, alt, del wyswietli okno dialogowe i wtedy mozna zamknac gre, a czasami nie i pozostaje tylko reset. Chodz komputer sie nie zawiesza. Zastanawiam sie czy RAM poprawi plynnosc w grze czy nie. Najlepiej bym pozyczyl od kogos kosc i sprawdzil, ale nie mam od kogo. Np w San Andreas jak z 256MB, przesiadlem sie na 768MB to roznica mozna powiedziec byla nie zauwazalna. Nie chce zeby tutaj bylo podobnie. Tym bardziej, ze jakby nie pomoglo to byla by kasa wywalona w bloto, bo na nic mi ten dodatkowy ram sie nie przyda bo do dzialania wszystkiego poza GTA IV to jest go wystarczajaco, a nawet za duzo ;p. ale w Soldier of Fortune Payback, dodatkowo 512MB zalatwilo jakiekolwiek lagi w grze. Gdyz najpierw odpalalem z 512MB na pokladzie to sie cielo ostro. Pozniej odpalilem to na 1GB i jak reka odjal, gra dziala w 100% plynnie. Co wiem na pewno to to ze ramu jest za malo, gdyz producent zaleca minimun 1.5GB, takze dolozenie ramu moze zlikwidowac niski framrate, ale rowniez moze zniwelowac to spowolnienie od ramu, a zostanie od CPU, takze nie da sie tego stwierdzic. Tak jak w SA bylo, gdzie po dolozeniu ramu, prawie nie zauwazalnie przyspielo to i tak sie cielo, bo bylo spowodowane to procesorem, wtedy jeszcze celeron 2,2Ghz. Takze ciezko tutaj stwierdzic, chodz prodecent Sofa podaje ze p iv 2,8Ghz wystarczy i jaki taki mialem i 1GB tego nie mialem i sie cielo, dolozylem 100% plynnie. W przypadku gta producent zaleca minumium dwa rdzenie 1.8Ghz, 1.5Gb ramu dla Xp, i karta jakas tam z 256MB pamieci, a ja nie moge sobie zmienic na dwurdzeniowy bo mam socet 478. Szkoda ze nie mam plyty na socekt 775, wtedy mozna na taki wlozyc procesor 2-rdzeniowy o ile plyta taki obsluguje. Bo byly tez pentiumy iv na socket 775. Takze musialbym kupowac plyte glowna, co za tym idzie pamiec ram, na DDR2, procesor, karte graficzna na PCI-E, i zasilacz z innymi wtyczkami. Srednio kazda czesc kosztuje 200zl. A ja juz sobie upatrzylem jak najtansze czesci i przyszlosciowe plyte za okolo 250zl bo taniej nie da rady, procek lans za 350zl juz, ale na zawsze gdyz 4 rdzeniowy najtanszy athlon, ktory jest bardzo wydajny i do GTA IV bedzie idealny. Mozna pokusic sie za taka sama cene o np phenoma x2 550, ale po co jak ma dwa rdzenie i ten athlon 620, zjada takiego na sniadanie, cena taka sama. Nie wspominajac o e5200 i wyzszych ktore mozna wogole pominac z tego porowniania. Athlona 620, rozwala dopiero E8400 po ostrym OC, ktory kosztuje 600zl obecnie, a ma dwa rdzenie, jakby ktos nie wiedzial. A athlon 350zl. Po prostu Intel teraz odchodzi do lamusa, nie chca popusic cen i AMD rosnie w sile i robi co raz lepsze produkty. Dlatego bede sie decydowal na AMD jezeli chodzi o procesor. Czyli 600zl za plyte i procek, zostaje ram grafika, zasilacz, dysk, obudowa. Ram rzekomo za 100zl mozna 2GB kupic to na poczatek wystarczy. To mamy juz 700zl. Grafike do 200zl mozna znalezc.. to juz 900zl. Dysk za 200zl, dokladnie 169zl ale zaookraglimy do 200zl. To jest 1100zl, zasilacz 200zl, to juz 1300zl i obudowa 100zl. Czyli 1400zl. Mozna zrezygnowac z obudowy to bedzie nie cale 1300zl za nowy komputer. Z dobrym procesorem. Bo jakby jak najtaniej to bedzie 1100zl bo procek nie 350zl, a 150zl, ale mija sie to z celem, bo juz na dzien dzisiejszy juz zaczyna nie dawac rady. Wiec lepiej dac 200zl wiecej i miec procesor o lata swietlne lepszy ktory starczy na dlugi czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz