Postanowiłem pewne wpisy poukrywać, gdyż sam nie wiem co z nimi zrobić. Z jednej strony chciałbym, żeby pozostały ukryte, z drugiej chciałbym żeby było do wglądu, w każdym bądź razie jak będą ukryte to nic złego się nie stanie, zawsze mogę je przywrócić kiedy chcę.
Na ten czas zrobiłem szybką "przelotkę" Wpisy które zostały ukryte to:
- Chyba daje sobie spokój z 4 listopada
- Plan na dzisiejszy dzień z 3 listopada
- Takie tam refleksje po alkoholu z 1 listopada
Zaczynam się zastanawiać czy ma to być taki blog, że nie wiem każdy z moich znajomych mógłby go przeczytać, czy jako coś w rodzaju pamiętnika bo takie ostatnio odnoszę wrażenie. Rozważam też opcję zrobienia drugiego bloga poświęconego właśnie takim prywatnym sprawom o którym wiedziałbym tylko ja, no i cały internet :E ale cały internet nie wie kim byłby człowiek go tworzący. Lecz wtedy z pewnością ten blog odszedł by w zapomnienie, gdyż mało w zasadzie robię wpisów poświęconym konkretnym rzeczom, tylko wpisy bardziej osobiste. Poza tym ten wygląd mi się trochę znudził, ale jest dobry i nie chce go kasować, a mam pomysł na inny wygląd bloga więc w sam raz jest do zrealizowania poprzez stworzenie kolejnego bloga. Cóż muszę nad tym pomyśleć co z tym fantem zrobić... Poza tym ludzie tak mają, że fajnie rzeczy z reguły się nudzą stają się monotonne i chcą czegoś nowego, chcą coś stworzyć nowego, od nowa. Takie ostatnio mam przeczucia co do tego bloga, bo to bym zmienił tamto bym zmienił, plus doszły refleksje właśnie na temat problemu, co na blogu umieszczać, a co nie. Nie wiem czyżby moznaitak v.3 ? Z tym ze już pod inną nazwą. Czego skutkiem było by opuszczenie tego bloga, w sensie że nie pojawiały by się nowe notki. Tak jak w przypadku pierwszej odsłony moznaitak.
Poza tym to dzisiaj obejrzałem film Predators, i mimo wszystko było dobrze. Moja ocena to 7/10
Jak się obudzę będę mógł obejrzeć Dextera a na deser mam Drużynę A.
poniedziałek, 8 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz