piątek, 14 sierpnia 2009

Poprawa polskiego.. part I - Przedwiosnie

Dzis rozpoczalem nauke do poprawy polskiego. Dnia dzisiejszego tez wymianiony mialem uklad wydechowy w Goferku, ale zadowolony nie jestem. Ale wracajac do meritum. Obecnie wlasnie powtorzylem Przedwiosnie Zeromskiego i aby sobie utrwalic napisze teraz streszczenie. Bedzie ono krotkie, wkoncu to ja pisze.

Byl sobie czlowiek o imieniu Cezary Baryka, mial ojca Seweryna Baryke i matke Jadwige, ktora cale swoje zycie spedzila w Rosji, ale duchem byla w Siedlcach. Nie umiala nawet dobrze mowic po rosyjsku. Ojcec Cezarego byl urzednikiem. Mieszkali w miejscowosci o nazwie Baku.
Wybuchla pierwsza wojna swiatowa, wtedy to Cezary mial lat 14. Jego ojciec zostal powolany do wojska, pozniej przestaly przychodzic od niego listy, matka nie mogla dac sobie z nim rady, zaniedbywal nauke, wkoncu zostal wyrzucony z gimnazjum za pobicie dyrektora. W 1917 roku wybuchla rewolucja, w Baku doszlo do krwawych zatargow miedzy Tatarami a Ormianami. W miescie zapanowal chaos. Cezary byl entuzjasta rewolucj, uczestniczyl np w samosadach, lecz po pewnym czasie, widzac krzywde niewinnych ludzi, np jego matki, ktora poniosla smierc, zaczal sie zastanawiac nad tym. Baku popadlo w skraja nedze, Cezary byl zmuszony do zakopywania zwlok. Wtedy to odnalazl go jego ojciec, ktory przeszedl na polska strone walczac w legionach Pilsudzkiego. Chcial zachecic syna do wyjazdu do Polski, wiec opowiedzial mu o tzw Szklanych Domach, wygodnych, czystych, w ktorych realizowala sie zasada rownosci i sprawiedliwosci.
W czasie podrozy Seweryn zmarl i Cezary zostal sam, przed smiercia ojciec przekazal mu adres do Szymona Gajowca, ktory mieszkal w Warszawie. Gdy Cezary przybyl do polski doznal rozczarowania gdy zobaczyl nedzne i brudne zydowskie miasteczko. Zapytal w myslach do ojca, gdziez sa te twoje szklany domy ? W Warszawie po uzyskaniu pomocy Szymona Gajowca, ktory zajmowal wysokie stanowisko, zaczal studia medyczne. Po wybuchu wojny polsko-radzieckiej wraz z kolegami wstapil do wojska. W oddziale poznal arystokrate Hipolita Wieloslawskiego, ktoremu uratowal zycie. Po wystapieniu z wojska Hipolit zaprosil Cezarego do jego posiadlosci Nawloc, gdzie Cezary poznal beztroskie zycie arystokracji. Spotkal tez tam kobiety. Min Karoline Szarlatowiczowne z ktora "szpacil" lecz tak na prawde mial na nia wyjebane. Byla tez tam 16 letnia Wanda Okszynska, ktora to obsesyjne zakochala sie w Cezarym i byla zazdrosna o niego, gdy on szpacil z Karolina, wiec otrula ja strychanina. Smierc Karoliny nie wywarla na Cezarym zadnego znaczenia, gdyz byl on zakochany w nijakiej Laurze Koscienieckiej, narzeczonej pana Barwickiego. Pomiedzy Cezarym a Laura rozkwitl romans. W czasie jednego ze spotkan Barwicki odkryl prawde, pobil Cezarego i upokorzyl go, a Laura wyparla sie milosci do Cezarego ! Wiec Czarek za zgoda Hipolita zaszyl sie na jakis czas w Chlodku, ubogim folwarku nalezacym tez do Hipolita. Obserowal tam nedzne warunki zycia chlopow. Po Bozym Narodzeniu powrocil do Warszawy gdzie spowrotem zaczal studiowiac. Zamieszkiwal u jednego z kolegow. Szymon Gajowiec, uczynil go swym sekretarzem, gdzie poznal jego poglady i pomagal zbierac informacje do ksiazki ktora to Szymon pisal o Polsce. Dla Gajowca najwieksza wartoscia byla silna i niepodlegla Polska. Gajowiec zapoznal Cezarego z planami rzadu. Inne poglady poznal tez od swojego kolegi Antoniego Lulka studiujacego prawo. Antoni byl komunista, przeciwnikiem polskiego rzadu i jego reform. Opowiadal sie za rewolucja. Czyli przyciwnik dzialan Gajowca. Cezary poznajac poglady obu stron nie stanal po zadnej, pozostawal neutralny, w kazej widzial pewne wady.
Pewnego marcowego dnia dostal list od Laury, ktora prosila o spotkanie, gdyz byla w Warszawie. Cezary zgodzil sie i spotkali sie w Ogrodzie Saskim. Tam Cezary przekonal sie ze ciagle ja kocha a Barwicki jest jego wrogiem. Niestety Laura zarzucala mu porywczosc co zmusilo ja do slubu z Barwickim (!) i wytlumaczyla ze to ostatnie ich spotkanie. Pod wplywem wstrzasu emocjonalnego Cezary przystapil do robotniczej manifestacji, zorganizowanej przez komunistow min. Antoniego Lulka. Ostatnia scena pokazuje Cezarego Baryka na czele zbiedzonego tlumu idacego na przeciw zolnierzy skierowanych do stlumienia demonstracji..... a to wszystko przez kobiety...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz